Odśnieżanie samochodu – za co mandat?

Profesjonalna pomoc drogowa i tanie holowanie

Odśnieżanie samochodu – za co mandat?

3 stycznia, 2019 Blog 0

Odśnieżanie samochodu nie należy do ulubionych obowiązków kierowców. Pewnie dlatego niektórzy poprzestają na usunięciu śniegu i lodu tylko z przedniej szyby, pozostawiając ośnieżone lusterka, lampy i całą karoserię. To błąd, za który grozi mandat. Kary można spodziewać się też za odśnieżanie auta przy włączonym silniku.

Zima. Mróz. Para bucha z ust. Na dworze ciemno. Do domu i ciepłego łóżka jest blisko, ale kierowca dzielnie walczy z zamrożonym samochodem. Dopiero co psiknął odmrażaczem do zamka. Udało mu się dostać do środka pojazdu, w którym jest równie zimno co na zewnątrz. Z tą różnicą, że tu nie zacina śnieg. Uruchamia silnik. Włącz nawiew powietrza na szyby i zabiera się do odśnieżania. Tak. To jest historia o każdym kierowcy, który w zimowy poranek stara się jak najszybciej dotrzeć do pracy.

Zamrożony samochód trzeba najpierw otworzyć. Pomogę w tym specjalne środki do odmrażania zamków samochodowych.

Wystarczy, że podczas odśnieżania popełni kilka ważnych błędów, w pobliżu będzie przejeżdżał radiowóz, a z pewnością nie pojawi się na czas w biurze, zakładzie lub innym miejscu zatrudnienia. Dlaczego? Bo będzie musiał gęsto tłumaczyć się mundurowym.

Nie dość tego. Jeżeli ruszy w drogę źle odśnieżonym samochodem, podróż może zakończyć wzywając pomoc drogową z holownikiem.

Odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku

Podstawowy błąd to odśnieżanie auta przy włączonym silniku. Oczywiście teraz odezwą się głosy oburzenia: „A jak inaczej usunąć lód i zmrożony śnieg z szyb?!” albo „Muszę zawieźć dzieci do żłobka/przedszkola/szkoły. Przecież nie wsadzę ich do tak wychłodzonego pojazdu!”. Niestety – dla kierowców – polski ustawodawca uznał, że gdy silnik jest włączony, kierowca powinien siedzieć na swoim miejscu. Mówi o tym wprost art. 60 ust. 1 pkt 2 Prawa o ruchu drogowym – „Zabrania się kierującemu oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu”.

Kto podczas postoju na obszarze zabudowanym wysiądzie z auta z włączonym silnikiem i zacznie na przykład odśnieżać karoserię, ten może spodziewać się mandatu. Wyniesie on 100 zł. W tej sytuacji punkty karne nie będą naliczone.

Kara może być wyższa jeżeli uruchomiony silnik powoduje nadmierną emisję spalin lub zbyt duży hałas. Wówczas mandat wyniesie 300 zł. Jeżeli odmówimy przyjęcia mandatu, policjanci skierują sprawę do sądu. Gdy uzna on kierowcę winnym, może nakazać mu zapłatę nawet 3 tys. zł grzywny lub ukarać go naganą.

Żeby odmrozić szyby w samochodzie, najłatwiej jest uruchomić silnik i włączyć nawiew ciepłego powietrza.

Odśnieżanie samochodu – kiedy mandat?

Kary za odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku oraz za zatruwanie środowiska lub hałasowanie nie sumują się. To już duży plus. Nikt bowiem nie chciałby zapłacić 400 zł tylko dlatego, że chciał szybko usunąć z auta śnieg i lód, a potem zawieźć dzieci do przedszkola i jeszcze zdążyć do pracy.

Trzeba też pamiętać, że policjanci nie tak często wlepiają mandaty za tego typu przewinienia. Po pierwsze dlatego, że rankiem nie są w stanie objeżdżać wszystkich ulic, posesji i osiedli, na których trwa gorączkowa walka ze śnieżną pokrywą. Zawsze mogą jednak otrzymać zgłoszenie od „ życzliwego sąsiada”. Jedna osoba wystuka w telefonie numer 997 ze zwykłej złośliwości. Kto inny wezwie funkcjonariuszy ponieważ rzeczywiście będzie mu przeszkadzać kopcący pojazd albo hałas jego silnika. Może też być niezadowolony, że kierowca codziennie nad ranem uruchamia swój samochód tuż pod jego oknem. A potem odśnieża i ogrzewa pojazd przez kilkanaście lub kilkadziesiąt minut.

Kierowcy zazwyczaj odśnieżają samochody przy włączonym silniku. To może skończyć się dla nich mandatem.

Wezwani na miejsce policjanci będą musieli wziąć pod uwagę wszystkie aspekty sprawy, a potem zdecydować czy ukarać kierowcę mandatem, czy tylko go upomnieć.

Poza tym trzeba pamiętać, że o postoju można mówić, gdy dochodzi do unieruchomienie pojazdu, które nie wynika z warunków lub przepisów ruchu drogowego i trwa dłużej niż 1 minutę. Jeżeli kierowca potrafi odśnieżyć samochód z włączonym silnikiem w czasie krótszym niż 61 sekund to można mówić o zatrzymaniu pojazdu.

Jak prawidłowo odśnieżyć samochód?

Jak właściwie odśnieżyć samochód? To proste. Trzeba to zrobić dokładnie! Nie wystarczy usunąć lodu i śniegu z przedniej szyby i to tylko z tej strony, po której siedzi kierowca. Musi mieć on zapewnioną bardzo dobrą widoczność. Dlatego odśnieżona powinna być cała przednia szyba.

Przed jazdą z szyb i karoserii samochodu trzeba usunąć cały śnieg.

Zimowe opady trzeba też zamieść – a czasami zeskrobać – z tylnej i bocznych szyb oraz z lusterek. Musimy też usunąć śnieżną pokrywę z tablicy rejestracyjnej i lamp samochodu. To może nie być koniec prac! Jeżeli na aucie znajduje się dużo śniegu, to również należy go usunąć. Czemu? Bo stanowi on zagrożenie dla innych osób, poruszających się drogą. Gdy śnieg jest bardzo sypki, podczas jazdy może być zdmuchiwany przez podmuch wiatru. Płatki śniegu z maski naszego auta zasłonią nam widok, a biały puch z dachu będzie niczym mgła utrudniał jazdę kierowcy, podróżującemu tuż za nami. To jest bardzo niebezpieczne! Tak samo jak kawałki zmrożonego śniegu lub lodu, osuwające się z większych pojazdów – takich jak samochody dostawcze, ciężarówki, tiry – i spadające na osobówki lub pieszych idących chodnikiem.

Za jazdę samochodem z zaśnieżonym dachem można dostać nawet 500 zł mandatu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *